środa, 13 sierpnia 2014

ZAKUPY PRZEZ INTERNET - ZA I PRZECIW, cz.2




ZAKUPY PRZEZ INTERNET - ZA I PRZECIW, cz.2

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy zakupy przez internet do dobry czy zły pomysł, wszystko bowiem zależy od tego co chcemy kupić, gdzie mieszkamy, jakie mamy możliwości i wyczucie. Zarówno w sklepie stacjonarnym jak i wirtualnym czekają na nas identyczne "zagrożenia", które sprawiają, że nasz koszyk puchnie w zastraszającym tempie a objętość portfela maleje. U mnie zakupy ciuchów przez internet się nie sprawdzają i zdecydowanie bardziej wolę zakupy w sklepach stacjonarnych gdzie daną rzecz mogę przymierzyć i sprawdzić jak się w niej "czuję". To, na co zwracam od dłuższego czasu uwagę to skład i jakość materiału, które powodują, że nawet sweter, który leży na mnie idealnie zostaje odłożony z powrotem na półkę jeśli okazuje się, że po pierwszym praniu może się rozciągnąć czy brzydko zmechacić. Kupuję przez internet całą masę innych rzeczy - książki, kosmetyki, środki czystości, artykuły spożywcze (tylko te zamykane w opakowaniach) czy artykuły wyposażenia i wystroju domu - i praktycznie nigdy się nie zawiodłam.


MOJE RADY:
1. Przede wszystkim sprawdź swoją garderobę i zobacz ile rzeczy kupiłaś przez internet i czy okazały się one trafionym czy nietrafionym zakupem. Ja spośród zakupionych ok. 15 par butów tylko z dwóch byłam zadowolona, a części garderoby, w których rzeczywiście chodzę mogę policzyć na palcach jednej ręki. Ogromną ilość, zwłaszcza sukienek i bluzek, wystawiałam do odsprzedaży - czas poświęcony na wyszukiwania a później na zwroty bądź sprzedaż po dużo obniżonej cenie, uważam za bezpowrotnie stracony. Jeśli masz podobnie to daj sobie spokój z taką formą zakupów i ogranicz się maksymalnie do zakupu dodatków - mi takie działanie dodatkowo pozwala przebrnąć przez proces odchudzania własnej garderoby (więcej na ten temat w moich postach z lipca). Natomiast moja strategia robienia zakupów polega na tym, że jeśli coś sobie upatrzę w sklepie stacjonarnym, od razu sprawdzam czy jest dostępne online i w jakiej cenie - wtedy mam pewność, że będę zadowolona. Buty zawsze mierzę w sklepie i albo kupuję od razu albo zamawiam online jeśli cena jest dużo niższa. Po tym jak byłam zmuszona zrezygnować z chodzenia w obuwiu, które było przede wszystkim niewygodne czy źle wyprofilowane (często pomimo wysokiej ceny) nie dam się więcej namówić na zakup obuwia w ciemno:)




2.Jeśli często robisz maraton po butikach, odwiedzasz dany sklep i nigdy, ale to NIGDY w nim nic nie kupiłaś to raczej mało prawdopodobne, że kupując rzecz tej samej marki przez internet będziesz z niej zadowolona. To działa również w drugą stronę - jeśli jesteś stałą klientką butiku, znasz materiały z jakich wykonane są ubrania, odpowiada Ci charakter i styl  - kupuj śmiało. Jeśli zaopatrujesz się regularnie w te same kosmetyki (świetnie sprawdzają się na Twojej skórze) możesz je zamawiać przez internet - ceny są z reguły o wiele niższe niż ceny regularne w drogeriach czy aptekach. U mnie to rozwiązanie sprawdza się już od długiego czasu. Pamiętaj, bardzo atrakcyjna cena może się wydać podejrzana. Przed zakupem zwróć uwagę na informację odnośnie daty ważności produktu, zwłaszcza na aukcjach internetowych. Jeśli takiej informacji nie ma, zapytaj o nią sprzedawcę.

3. Przykładowo chcesz kupić sukienkę na niedługo zbliżającą się okazję. Gdzie poświęcić czas na szukanie, gdzie kupić? Jeśli masz upatrzony model i kolor sukienki, np. czerwona mini z baskinką bądź czarna maxi z cekinami a dodatkowo z trafnością zakupów nie masz problemu - polecam internet. Dobra wyszukiwarka wskaże od kilkudziesięciu do kilkuset modeli. Wyszukiwanie może zająć kilka godzin ale zaoszczędzisz sobie maratonu od sklepu do sklepu oraz od galerii do galerii w poszukiwaniu tego, co siedzi Ci w głowie. Jeśli jeszcze nie wiesz co na siebie włożysz i nie masz skonkretyzowanej wizji - polecam sklep stacjonarny. Nie spędzisz kilkunastu, względnie kilkudziesięciu godzin na przetrząsaniu internetu wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu kreacji, co rusz zmieniając koncepcje na mini czy midi oraz koronka czy siateczka. Kilkugodzinna wizyta w galerii handlowej i bardziej "ograniczony" wybór pozwolą Ci szybciej i łatwiej podjąć decyzję.

4. Pamiętaj o oszczędzaniu! Posty lipcowe (m.in. tutajtutaj i tutaj) były głównie poświęcone zrywaniu z nałogiem kupowania. Nie zapominaj o racjonalnych zakupach, dodatkowo staraj się płacić za zakupy gotówką. Jeśli ta metoda płatności Ciebie nie przekonuje (racją jest, że w dzisiejszych czasach posługujemy się głównie plastikiem) - zanotuj zakup w dzienniczku wydatków (bardziej szczegółowo o dzienniczku piszę tutaj. Przed kupnem sukienki zorientuj się czy posiadasz już w swojej szafie pasujące dodatki (równie dobrze możesz je pożyczyć od mamy, siostry czy przyjaciółki). Zaopatrywanie się na każde ważne wyjście w nową kreację i dodatkowe "uzupełniacze" może pochłonąć sporą część budżetu i tylko zagraci szafę. Zastanów się również czy będziesz mogła założyć sukienkę na co dzień i zestawić ją ze swoją ulubioną kurtką/ marynarką czy ciężkimi butami. Nigdy nie kupuj rzeczy, którą masz zamiar założyć tylko raz (wyjątkiem są oczywiście suknie na wielkie bale).  




5. Robiąc zakupy w sklepie stacjonarnym zawsze mierz rzeczy, nawet jeśli jesteś zmuszona stać 15 minut w kolejce do przymierzalni. W domu bowiem może się okazać, że zakup jest totalnie nietrafiony a ponowna podróż do sklepu i zwrot pochłonie o wiele więcej czasu oraz zszarga nerwy. Staraj się kupować w sklepach, które masz na wyciągnięcie ręki - znajdują się blisko pracy czy miejsc, w których często bywasz. Dzięki temu nie będziesz musiała przedzierać się przez pół miasta a wypad na zakupy będzie przyjemniejszą, relaksującą chwilą po ciężkim dniu w pracy. 

6. Robiąc zakupy przez internet wyznacz sobie czas jaki możesz poświęcić na buszowanie po stronach. Często nie zdajemy sobie sprawy jak wiele godzin przesiadujemy na przeglądaniu ofert.

7. Kupując względnie tanią rzecz nie warto poświęcać czasu na szukanie innych alternatyw. Wiesz, że szukając dalej możesz znaleźć to samo 10-20zł taniej? OK. A teraz spróbuj obliczyć ile jest wart Twój czas na wyszukiwanie takiej rzeczy (najlepiej jak weźmiesz pod lupę swój dochód). Może się okazać, że spędzenie kolejnej godziny czy dwóch jest zupełnie nieopłacalne (to dotyczy zarówno zakupów w sklepach stacjonarnych jak i tych przez internet). Kiedy podliczysz koszty paliwa, biletów, prądu i przede wszystkim swojego czasu może się okazać, że znacznie przepłacasz! 



Zdjęcia, źródło: Internet

4 komentarze:

  1. Jak dla mnie więcej plusów. Nie lubię chodzić po sklepach, nie mam kiedy. W sieci zakupy można zrobić w nocy o północy, zapłacić też wtedy, szybko z pomocą usług https://bluemedia.pl/oferta/platnosci/platnosci-online. W razie niedopasowania produkty w większości można odsyłać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością same zakupy przez internet są dobre, ale jeśli ktoś prowadzi sklep internetowy tak jak ja to robię to wie, że nie jest to łatwe zadanie. Dlatego jestem zdania, że bardzo fajnie jest wykorzystywać systemy informatyczne https://www.connecto.pl/ które znacząco pomagają nam w prowadzeniu firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie same zakupy które realizujemy przez internet moim zdaniem są na plus i ja sama także takie rzeczy robię. Jednak jestem zdania, że oferta jaką posiada https://craftware.pl/dla-it/rozwiazania-dla-it/ powinna być wdrażana wszędzie tam, gdzie funkcjonuje dział IT.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja powiem szczerze, że widzę tylko i wyłącznie zalety takich właśnie zakupów. Nie ukrywam, że sama decyduję się na to, aby prowadzić biznes online, więc będę zachęcała do tego, aby robić zakupy online. Muszę tylko pomyśleć o właściwym sposobie pakowania paczek.

    OdpowiedzUsuń