czwartek, 17 lipca 2014

KOMPLETOWANIE GARDEROBY, cz. 2, czyli sklepowe rozterki


KOMPLETOWANIE GARDEROBY, cz. 2, czyli sklepowe rozterki

W tym poście nie zamierzam dawać porad typowo stylistycznych, nie będę pisać o obowiązujących trendach, najnowszych wzorach i fakturach materiałów. Uniwersalne porady sprawdzają się zawsze, niezależnie od obowiązującej mody. Tak więc poniżej kilka rzeczy, na które powinnaś zwrócić uwagę zanim zarzucisz na siebie stertę wieszaków i popędzisz do przymierzalni:)

1. Dobieraj ubrania do swojej sylwetki. 
Niby banalne i niby wszyscy o tym wiedzą, ale... no właśnie! Jak tylko zobaczymy nowiutki model spódnicy od razu chcemy ją założyć. Nie kupuj rzeczy tylko i wyłącznie dlatego, że akurat coś "jest w modzie". Nie decyduj się na rozkloszowaną plisowaną spódnicę jeśli masz szersze biodra, sweter z bufkami przy szerokich ramionach albo kusą sukienkę z bocznymi wycięciami przy chłopięcej drobnej sylwetce. Szkoda czasu na przewalanie i przymierzanie całej sterty rzeczy jeśli od razu wiemy, że to nie nasz kolor, fason, długość, nie nasz styl. Po latach spędzonych w butikach na przetrząsaniu sklepowych mebli, wielu trafionych i nietrafionych zakupach na pewno już wiesz co Ci pasuje i w czym czujesz się najlepiej a w czym wyglądasz po prostu źle i masz wrażenie, że jesteś przebrana (nawet pomimo gorących ochów i achów sprzedawcy i towarzyszącej Ci przyjaciółki). Zaufaj własnej intuicji, nie daj się namówić.




2. Nie kupuj rzeczy, w których wyglądasz tylko dobrze.
Często w zakupowym amoku (zwłaszcza podczas gorących wyprzedaży) zdarza nam się kupować stertę rzeczy, w których wyglądamy jedynie dobrze. Oglądamy się w lustrze i mówimy "Może być, to bardzo luźny fason ale nie poszerza mnie tak bardzo... chyba wezmę, poza tym jest za połowę ceny". Po powrocie do domu okazuje się, że bluzka nie pasuje nam do żadnych ulubionych dżinsów a poza tym w szafie mamy kilka bluzek, które leżą idealnie. Jeśli często padasz ofiarą takich sytuacji jest na to sprawdzona metoda. Za każdym razem jak wybierasz się na zakupy zakładaj zestaw, w którym wyglądasz powalająco i czujesz się bardzo dobrze. W przymierzalni porównaj swoje obecne dżinsy z dżinsami, które chcesz kupić. Jeśli te drugie nie będą wyglądały tak dobrze jak te, które masz na sobie - zrezygnuj z zakupów. 

3. Zawsze zwracaj uwagę na skład materiałów.
W chwili obecnej sieciówki atakują nas mnóstwem artykułów, w różnych fasonach, wzorach, kolorach; prześcigają się w coraz niższych cenach oraz terminach kiedy zaczynają się pierwsze wyprzedaże. Jak często zdarzyło Ci się kupić sweter, na którym dosłownie po kilkukrotnym założeniu robiły się tzw. "Kulki", bluzkę, która po pierwszym praniu wygląda jak ciuch z lumpeksu najgorszej kategorii, buty z odpadającą podeszwą i to już przy pierwszym wieczornym wyjściu ze znajomymi, pasek z eko-skóry, który pęka bądź rozdwaja się w błyskawicznym tempie? Zarówno sklepy stacjonarne jak i te internetowe oferują nam bardzo duży procent odzieży, która posłuży nam maksymalnie na sezon czy dwa, za rzeczy wykonane z lepszych materiałów zazwyczaj trzeba trochę więcej zapłacić choć cena nie jest tutaj głównym wyznacznikiem. Robiąc zakupy stacjonarne zawsze dotykaj tkaniny i sprawdzaj na metce wewnętrznej jej skład, robiąc zakupy przez internet staraj się w pierwszej kolejności sprawdzać tę informację. Lepiej mieć małą garderobę złożoną z dobrych jakościowo ubrań, w których czujesz się dobrze niż stertę powyciąganych szmatek.




4. Nie śpiesz się na zakupach.
Nigdy nie śpiesz się z podjęciem dezycji (w tym miejscu odradzam zakupy z osobami, którym się śpieszy i nas popędzają:)). Jeśli nie jesteś przekonana do sukienki, poproś sprzedawcę o odłożenie jej do dnia następnego. Wróć do domu, przejrzyj swoją szafę, sprawdź czy już nie posiadasz podobnej kiecki, czy masz uzupełniające dodatki. Jeśli sukienka będzie idealnie pasowała to Twoich nowych szpilek, które zakładasz często do dżinsów i letnich spódniczek, masz świetną kopertówkę w podobnym odcieniu/wzorze/fakturze, będzie świetnie wyglądała w połączeniu z marynarką jako zestaw na wypad ze znajomymi a ponadto stoi za tym atrakcyjna cena i dobra jakość materiału - kupuj! Nigdy nie decyduj się na kupno czegoś co będzie totalnie oderwane od Twojej stałej garderoby bo skończy się na tym, że założysz to maksymalnie 1-2 razy i trafi na dno szafy. 

Każdej z nas zdarzyło się, że po powrocie do domu nie byłyśmy do końca zadowolone z zakupów. Pamiętaj, że rzeczy zakupione zarówno w sklepach stacjonarnych jak i sklepach internetowych można zwracać. W sklepach stacjonarnych jest to okres od 7 nawet do 28 dni, w sklepach internetowych wygląda to różnie. Jeśli kupujesz przez takie strony jak Allegro zawsze upewnij się czy sprzedawca prowadzi działalność i czy przyjmuje zwroty.



Zdjęcia, źródło: Internet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz